Druga Niedziela Adwentu zbiega się w tym roku z Uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. My, którzy czcimy i kochamy Matkę Najświętszą radujemy się i cieszymy z uroczystości Jej Niepokalanego Poczęcia. Od początku istnienia Kościoła żywa była wśród chrześcijan wiara, że matka Syna Bożego Maryja, była z woli Bożej od pierwszej chwili swego istnienia pełna łaski, czyli czysta, święta i niepokalana.
To, w co wierzyli chrześcijanie , potwierdził uroczyście papież Pius IX w 1854 r. w bulli “Ineffabilis Deus” (Niewyrażalny Bóg). Czytamy tam następującą formułę: “Powagą Pana Naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą ogłaszamy, orzekamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia – mocą szczególnej łaski i przywileju wszechmocnego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego – została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć”. Również sama Matka Najświętsza ukazując się w Lourdes czternastoletniej Bernadecie powiedziała o sobie „ Ja jestem Niepokalane Poczęcie”.
Liturgia słowa dnia dzisiejszego każe nam sięgnąć do początków rodzaju ludzkiego: do wydarzeń, które zostały opisane na kartach Księgi Rodzaju. W tajemniczy sposób grzech Adama i Ewy zaciążył nad całą ludzkością, raniąc naszą naturę. W istocie był to grzech pychy, który sprawia, że od zawsze człowiek pragnie pozostawać niezależnym od Boga, usiłując budować swoje życie według własnych kryteriów, planów i zamiarów. Czyż ta pokusa niezależności od Boga nie towarzyszy nam nieustannie?
Jednakże już wtedy w rajskim ogrodzie, Bóg zapowiedział, że z człowieka nie zrezygnuje. Już wtedy przewidział kobietę, przez którą dzieło odkupienia człowieka wejdzie w decydującą fazę. Zapowiedź tę Kościół odnosi dzisiaj do Maryi Niepokalanie Poczętej.
Niepokalane Poczęcie jest również dla nas wszystkich wielkim znakiem nadziei. Ostatecznie bowiem my wszyscy jesteśmy zaproszeni, by iść drogą wiodącą w tym samym kierunku: Wybrał nas Bóg, przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem.( Ef 1,4 ). Niepokalane Poczęcie Maryi jest znakiem potwierdzającym, że Bóg pragnie i każdego z nas do naszej „ niepokalaności” na naszą miarę – doprowadzić.
Adwent jest czasem przygotowania naszych serc na przyjęcie przychodzącego Pana. W tym czasie nie ominie nas zmaganie z naszym grzechem i słabością. Na tej drodze otrzymujemy znak Maryi Niepokalanie Poczętej – znak nadziei, że dzięki łasce Boga grzech może być zwyciężony. Dlatego nigdy nie wolno nam zniechęcić się kolejnymi upadkami. Bo grzech naprawdę może być zwyciężony.

Ksiądz Tomasz