Święty Szczepan to niezwykła osoba. Jego imię wywodzi się z greckiego języka Stephanos i oznacza ” wieniec” , tłumacząc na język polski Szczepan lub Stefan.
Został on wybrany na diakona Kościoła, którego misją miało być służenie ubogim. Oprócz tej posługi głosił również Ewangelię, „pełen łaski i mocy Ducha Świętego” takie słowa znajdziemy w Dziejach Apostolskich. Został skazany przez Sanhedryn, który oskarżał, że Szczepan występuje przeciwko Prawu i Świątyni. Przekupując fałszywych świadków podburzono lud, który wywlókł diakona poza miasto i tam go ukamienowano. Podczas swej męczeńskiej śmierci wyznał ,że : „ Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego stojącego po prawicy Boga. Panie Jezu przyjmij ducha mego. Panie , nie licz im tego grzechu”. Jest to pierwszy męczennik , który zginął za wiarę w Chrystusa , której się nie wstydził głosić.
Niezwykła postawa chrześcijanina, który oddał swoje życie za Jezusa, który przebaczył swoim oprawcom, który się za nich modlił. Przyjął dar od Syna Bożego – dar pokoju, przebaczenia, miłości i życia wiecznego.
Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w naszej tradycji jest dniem , który spędzamy z dalszą rodziną, znajomymi i sąsiadami składając im życzenia.
Dawniej podczas Mszy świętej rzucano w kościele na kapłana zboże a nawet groch na pamiątkę kamieniowana Świętego Szczepana.
Zwyczajem na wioskach było również składanie życzeń służbie dworskiej, która otrzymywała poczęstunek a nawet upominki. Później następował etap smarowania miodem belki pod stropem i rzucano ziarnem. Jeśli zboże przylgnęło przepowiadano, że będą dobre zbiory.
A dlaczego wspomnienie przypada akurat 26 grudnia ,
w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia?
Przecież to radosne święta. Narodził się nam Pan i Zbawca, Dawca życia wiecznego. A tutaj mamy sytuację kiedy to właśnie życie zostanie brutalnie zabrane. W tym momencie możemy się dopatrzeć tego cudu miłości do drugiej osoby, do bliźniego.
Jezus narodził się w Betlejem, dla nas oddał Swoje życie. Naszą misją pielgrzymowania tutaj na ziemi jest również powtórne narodzenie przez wiarę i chrzest do życia wiecznego , niekiedy nawet oddając swe doczesne życie z miłości do bliźniego, przebaczając swoim zabójcom jak to uczynił Jezus – Król Królów.
Dzieciątko Jezus wyciąga do nas swe ramiona , każdego z nas pragnie przytulić i przygarnąć do swego boskiego serca. Prosi tylko aby mieć dla Niego otwarte swe serce, aby z radością przyjąć Zbawienie świata, głosić Jego Ewangelie i przyznać się do Niego przed innymi. Jak to zrobił Szczepan.
Święty Szczepan został męczennikiem , gdyż za Chrystusa przelał swą krew. Śmierć męczeńska to narodzenie dla nieba dlatego tak wielkie treści przekazuje w tym radosnym czasie. Dlatego my również w tym okresie w sposób szczególny modlimy się za prześladowanych na świecie za wiarę.

Justyna Olaszewska