Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza (Jr 18, 18-20)
Niegodziwi rzekli: Chodźcie, uknujemy zamach na Jeremiasza! Bo przecież nie zabraknie kapłanowi pouczenia ani mędrcowi rady, ani prorokowi słowa. Chodźcie, uderzmy go językiem, nie zważajmy wcale na jego słowa!
Usłysz mnie, Panie, i słuchaj głosu moich przeciwników! Czy złem za dobro się płaci? A oni wykopali dół dla mnie. Wspomnij, jak stawałem przed Tobą, aby się wstawiać za nimi, aby odwrócić od nich Twój gniew.
Prorok Jeremiasz w dzisiejszym Słowie Bożym modląc się pyta Boga czy za dobro należy płacić złem. W naszym życiu też nie zawsze płacimy dobrem za dobro. Dzieje się tak dlatego, że w nasze życie wkrada się zazdrość, która przez to że jest wprowadza zamęt i zmienia myślenie ludzi, bo przecież jak taki on jest dobry to jak raz stanie mu się krzywda to nic się nie stanie. Nie możemy czynić zła w zamian za otrzymane dobro, bo to nie prowadzi donikąd. Pierwsze słowa dzisiejszego czytania przypominają mi postać błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. On to właśnie doświadczył owej złej zapłaty za dobro jakie czynił, ponosząc śmierć niedaleko tamy we Włocławku. Czy to zło poczynione przez SB zniszczyło dobro? Otóż nie. Dobro zawsze zwycięża. Błogosławiony księże Jerzy, naucz mnie zawsze zło dobrem zwyciężać i uchroń od zazdrości, która niszczy życie człowieka.
Dawid Jankowski