Ewangelia według św. Jana

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata». Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: «Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

Jezus jest hojnym dawcą. Daje nam samego siebie, abyśmy mogli żyć. Co jest potrzebne, aby nasz udział w Eucharystii był rzeczywiście owocnym spotkaniem z Jezusem, który chce być dla nas Chlebem życia? Wiara, otwarte serce, miłość, zgoda na przyjęcie Jezusa jako mojego Pana i Zbawcę. Bez Jezusa nie ma Życia. Jest tylko pustka, którą karmimy tym, co przynosi świat. Tylko Chleb Życia może nas nasycić! Jezus każdego dnia pragnie nakarmić nas sobą. Pyta mnie dziś: czy tęsknisz za Mną? Tak, Panie, ja bardzo tęsknię ! Chcę każdego dnia karmić się Twoim Słowem i Ciałem, by móc powiedzieć za św. Pawłem „dla mnie żyć to Chrystus, a umrzeć – to zysk. [Flp 1,21]
Jezus, Syn Boży, jest Chlebem żywym. Czy w to wierzysz, bo ja tak?

Zofia Hołubicka