Ostatnio zacząłem rozmyślać o naszej (jako katolików) i swojej wierze. Zauważyłem, że często staramy się wykluczyć Boga z naszej codzienności zasłaniając się, a to obowiązkami w pracy, szkole, na uczelni lub mówiąc, że na modlitwę i nawrócenie będzie jeszcze czas. Będąc na Mszy Świętej w naszej farze ostatnio Bóg chciał, abym przeczytał słowa z Księgi Królewskiej o bałwochwalstwie Salomona, którego ojciec – Król Dawid był wiernym czcicielem Ojca Niebieskiego. Przeczytane słowa Pisma Świętego zrobiły na mnie tak wielkie wrażenie, że przypomniałem sobie wydarzenie jakie w naszej farze ma miejsce w drugi piątek miesiąca, a więc Wieczór Uwielbienia. Ten czas poświęcony na modlitwę spontaniczną do Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie może być zbawienny w perspektywie mojego życia. Jak Dawid był ochroną przez złem, jakie mogło spotkać jego syna Salomona tak już sam Salomon nie biorąc wzoru ze swego ojca stał się przyczynkiem do cierpienia swojego syna.
Niedługo rozpoczniemy Wielki Post. Jest to czas szczególnej zadumy nad swoim życiem i postępowaniem. Wychodząc z Mszy Świętej wspomnianej przeze mnie już wcześniej przypomniały mi się słowa Piłata jakie wypowiedział do Jezusa przed wyrokiem: „Nie chcesz ze mną mówić? Czy nie wiesz, że mam władzę uwolnić Ciebie i mam władzę Ciebie ukrzyżować?” (J 19, 10). Człowiek ostatnimi czasy stara się stawiać warunki Jezusowi: „Jeśli chcesz, abym chodził do kościoła, modlił się i był Twoim uczniem to dostosuj się do mnie”. Tak jak Piłatowi, również i nam Jezus odpowiada na warunki jakie zostały postawione: „Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby Ci jej nie dano z góry” (J 19, 11).
Wszystko co dzieje się w naszym życiu ma swój początek w niebie. Początkiem wszystkiego: moich myśli, uczynków, sukcesów, dokonań jest Bóg. To On w swoim planie zbawienia kiedyś umieścił mnie i pozwolił mi się począć w łonie mojej matki. Warto zatem pamiętać, że jeśli chcemy podtrzymać pasmo sukcesów w swoim życiu to musimy to czynić razem z Chrystusem. Możemy być jak Dawid wiernymi świadkami o Chrystusie i nawracać innych, albo jak Salomon przyczynkiem do rozpowszechniania się w świecie zła.
W związku z tym, że ważne jest dla mnie siostro i bracie Twoje zbawienie i szczęście Twojej rodziny zapraszam Cię na Wieczór Uwielbienia w każdy drugi piątek miesiąca do Sierpeckiej Fary. Porozmawiaj z Jezusem o swoich problemach, powiedz mu o swoich rozterkach, zawierz mu siebie i swoich najbliższych, a zobaczysz, że Bóg nigdy Cię nie opuści i będzie Ci pomagał w trudnościach, podnosił Cię z upadków i cieszył się z Twoich sukcesów razem z Tobą.

Dawid Jankowski